Wbrew pozorom, nietrzymanie moczu to nie tylko kobiecy problem – z chorobą tą boryka się coraz więcej mężczyzn. W obu przypadkach ma ona ogromny wpływ na jakość życia, jednak ze względu na różnice anatomiczne między przedstawicielami obu płci przyczyny nietrzymania moczu są różne, co ma wpływ na proces diagnozy i leczenia. U mężczyzn w większości przypadków wystarczające są nieoperacyjne sposoby leczenia NTM (więcej o metodach leczenia www.tourmedica.pl/artykuly-medyczne/metody-leczenia-nietrzymania-moczu )
Dr Marcin Matuszewski z Katedry i Kliniki Urologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego w swoim artykule „Nowoczesne metody leczenia nietrzymania moczu u mężczyzn” twierdzi, że nietrzymanie moczu występuje u 1-39% mężczyzn w Polsce, w zależności od wieku oraz przyjętych kryteriów, a te są bardzo różne. Niektórzy lekarze diagnozują nietrzymanie moczu już u mężczyzn, którzy popuszczają niewielkie ilości moczu kilka razy w miesiącu, inni – dopiero u pacjentów, u których ilość gubionego moczu jest tak duża, że muszą nosić bieliznę zabezpieczającą.
Ogólnie przyjmuje się jednak, że NTM jest u mężczyzn około 2 razy rzadsze niż u kobiet, co i tak oznacza, że dotyka ono setek tysięcy panów. – W badaniach epidemiologicznych dotyczących nietrzymania moczu w populacji polskiej stwierdzono, że u mężczyzn dominuje nietrzymanie moczu z parcia. Ten typ nietrzymania moczu, związany z tzw. pęcherzem nadaktywnym, cechuje się wyciekaniem moczu z towarzyszącym uczuciem wypełnienia pęcherza moczowego. Pacjent gubi mocz, nie zdąża do toalety nawet jeśli pije małe ilości płynów, odczuwa parcie na mocz słysząc odgłosy bieżącej wody lub dotykając jej strumienia – powiedział portalowi biomedical.pl prof. Sławomir Dutkiewicz, chirurg urolog, członek Międzynarodowego Towarzystwa Urologicznego.
Nieoperacyjne metody leczenia nietrzymania moczu u mężczyzn
Leczenie NTM u mężczyzn nie musi od razu oznaczać interwencji chirurgicznej. Zanim lekarz podejmie decyzję o operacji, u pacjentów próbuje się metod leczenia zachowawczego. W pierwszej kolejności obejmuje ono redukcję masy ciała (w przypadku stwierdzonej nadwagi lub otyłości), a także rezygnację z alkoholu oraz palenia papierosów. Są to bowiem czynniki, które sprzyjają występowaniu choroby. Panom zaleca się także ograniczanie picia płynów w ważnych chwilach, dzięki czemu można zminimalizować ryzyko wypływu moczu. Dobrze wpływa to na psychiczny komfort chorego.
Jedną z najskuteczniejszych metod nieoperacyjnego leczenia nietrzymania moczu u mężczyzn, zwłaszcza w przypadku NTM z parcia, jest stosowanie odpowiednich leków, wśród których najczęściej wykorzystywane są preparaty antycholinergiczne. Wpływają one na zmniejszenie uczucia parcia, a co więcej – przedłużają okres od pojawienia się parcia do momentu skorzystania z toalety. Inne specyfiki wspierające leczenie nadaktywnego pęcherza moczowego, związanego z nietrzymaniem moczu to m.in. adrenergiczne leki blokujące receptory, duloksetyna oraz neurotoksyny, w tym toksyna botulinowa.
Bardzo ważnym elementem zachowawczego leczenia nietrzymania moczu u mężczyzn są systematyczne ćwiczenia mięśni dna miednicy. Rozpoczynają się one od nauki rozpoznawania ich umiejscowienia. Najlepszy efekt uzyskuje się w trakcie prób powstrzymywania strumienia moczu w trakcie mikcji. Wyczuwalne w tym momencie mięśnie odpowiadają właśnie za cewkę moczową – podczas każdego oddawania moczu należy kilkakrotnie wykonać ich krótkie, świadome skurcze. Podobne działania warto wykonywać w stosunku do mięśni zwieraczy.
Ćwiczenia mięśni miednicy, cewki moczowej i zwieraczy niekiedy bywają także wspomagane przez urządzenia umożliwiające elektrostymulację mięśni, składające się z elektrod dopasowanych kształtem do odbytnicy. Elektrostymulacja ma charakter ciągły (jest wówczas wykonywana codziennie przez kilka godzin) lub krótkotrwały (stosuje się ją dwa razy na dobę, raz na tydzień lub jeszcze rzadziej). Poprawę notuje się nawet u około 70% pacjentów ze zdiagnozowanym NTM.